Sezon w pełni , więc nie ma czasu na bloga. W wielkim, ogromnym skrócie.
Ceremonia ślubna w plenerze to chyba marzenie każdej młodej pary. Wszystko szło gładko i pomyślnie gdy dosłownie w chwili ceremonii zaczął padać deszcz. Nikt nie uciekł, młoda para przysięgała.
Z pozdrowieniami dla bardzo spokojnego wójta zapraszam na ceremonię i wesele, które naprawdę trwało do białego rana.
Ceremonia ślubna w plenerze to chyba marzenie każdej młodej pary. Wszystko szło gładko i pomyślnie gdy dosłownie w chwili ceremonii zaczął padać deszcz. Nikt nie uciekł, młoda para przysięgała.
Z pozdrowieniami dla bardzo spokojnego wójta zapraszam na ceremonię i wesele, które naprawdę trwało do białego rana.
3 komentarze:
Lovely:)
Przepiekny slub!
Moim marzenien jest slub w plenerze.
Czy mozesz podzielic sie informacja w jakim urzedzie (od jakiego wojta) uzyskalas pozwolenie na slub w osadzie karbowko?
Ślub był piekny mimo aury pogodowej, wszystko się udało. Ślubu udzielał chyba o ile dobrze pamiętam -wójt gminy Ciechocin.
Prześlij komentarz