Dagmara i Rune spotkali się ze mną dwa lata temu, wybierając fotografa na swój ślub i są dalej w jeszcze chyba większym o ile to możliwe permanentym stanie zakochania.
Rodzina z Norwegii przyglądała się ze zdziwieniem naszemu biciu butelek a my ze zdziwieniem patrzylimy na weselne całowanie się pod stołem.
gdyby ktoś stresował się plenerem:))
Rodzina z Norwegii przyglądała się ze zdziwieniem naszemu biciu butelek a my ze zdziwieniem patrzylimy na weselne całowanie się pod stołem.
gdyby ktoś stresował się plenerem:))
3 komentarze:
Olu! Nie masz pojecia jak jestesmy Tobie wdzieczni za utrwalenie jednego z najwazniejszych dni w naszym zyciu, na tak pieknych zdjeciach.
Od dwoch lat bylismy pewni, ze zdjecia naszego slubu zrobi profesjonalistka i artystka, ale efekty przeszly nasze najsmielsze oczekiwania. Dziekujemy ponadto za pomoc, za rady, za slowa doswiadczenia i niesamowita elastycznosc. Dziekujemy!!! Tusen takk!!!
Dziękuję za miłe słowa, ja na Waszym ślubie czułam się jak gość:)))
cudne!
Prześlij komentarz