Ślub Anity i Mika był dla nas miłym doświadczeniem, gdyż mogłyśmy poznać duńskie zwyczaje ślubne. Liczne toasty i przemówienia oraz prezentacja przygotowana przez duńską stronę rodziny uatrakcyjniały wesele.
Gdy goście uderzali sztućcami w talerze – Para Młoda musiała wchodzić na krzesła i się pocałować, gdy usłyszeli uderzenia w podłogę to samo musieli zrobić pod stołem. Gdy tylko Pani Młoda oddaliła się od stołu, przy którym pozostał Pan Młody od razu został on obcałowany przez żeńską część gości – to samo działo się gdy sytuacja się odwróciła.
Koło północy Pan Młody został pozbawiony części swoich skarpetek.
A poza tym atmosfera była przesiąknięta uśmiechem – poczynając od zarażającego uśmiechu Anity, a kończąc na gościach.
Gdy goście uderzali sztućcami w talerze – Para Młoda musiała wchodzić na krzesła i się pocałować, gdy usłyszeli uderzenia w podłogę to samo musieli zrobić pod stołem. Gdy tylko Pani Młoda oddaliła się od stołu, przy którym pozostał Pan Młody od razu został on obcałowany przez żeńską część gości – to samo działo się gdy sytuacja się odwróciła.
Koło północy Pan Młody został pozbawiony części swoich skarpetek.
A poza tym atmosfera była przesiąknięta uśmiechem – poczynając od zarażającego uśmiechu Anity, a kończąc na gościach.
2 komentarze:
piekne zdjecia! Te ktore wydaja sie bardzo "okragle" sa robione uzywajac "photomerge"?
Hej! Wiec chcialam Wam przekazac, ze zbieracie duuuuzo pochwal za zdjecia! Wszystkim si eogromnie podobaja:) Dziekujemy raz jeszcze:) Anita
Prześlij komentarz