Całkiem przypadkowy i ekspresowy i wyjazd na Litwę do Wilna. Po pierwsze mają o niebo lepsze drogi, do granicy 7 godzin ( Mazury w sezonie- uff, dobrze ,że mamy to za sobą) potem szybkie dwie do Wilna. Drugie wrażenie ,ze tam nikt nie mieszka, ale tam mieszka tylko 3,5 miliona ludzi z czego w samym Wilnie 700 tys. i co piąty to Polak. Wilno przepiękne, choć za krótko żeby zobaczyć wszystko. Oto i parę zdjęć z Wilna, jeśli ktoś ma ochotę…...
ha i wieczór panieński , kawalerski nawet na urlopie:)
i mieszkańcy....
ha i wieczór panieński , kawalerski nawet na urlopie:)
i mieszkańcy....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz